3 lipca 2019

Szkatułka muśnięta rdzą

Mało mnie na blogu ostatnio. Kryzys twórczy wciąż nie minął. No i sami rozumiecie - lato, wakacje, festiwale... Szkoda czasu na siedzenie w internetach! Mimo to, w pracowni bywam. Od czasu do czasu. Ostatnio miałam okazję przetestować farby z efektem rdzy, dzięki którym udało mi się ozdobić niewielka szkatułkę.


Podczas pracy wykorzystałam pastę strukturalną, garść guzików, trybików i innych rupieci niewiadomego pochodzenia. Nie zabrakło kamyczków i mikrokulek, która wspaniale imitują skorodowane tekstury.

28 czerwca 2019

Fikuśne serce

Ostatnie dni przyniosły mi kolejny kryzys twórczy. Od czasu do czasu przeżywam takie wewnętrzne rozterki i szukam odpowiedzi na pytanie - co dalej? Być może to wakacyjna atmosfera przyczyniła się do tego, myślami już przebywam na letnich festiwalach, które planuje w tym roku nawiedzić. Może podróże do nowych miejsc i spotkania z ludźmi pomogą znaleźć mi odpowiedź na nurtujące mnie pytania?


Tymczasem możecie obejrzeć fikuśne serce od Woodouts w mojej dziewczęcej interpretacji. Wybrałam bardzo romantyczne zestawienie kolorów: pastelowy róż i przytłumione odcienie mięty. Dodatki - grafika dziewczyny z aparatem oraz schematyczne kwiaty i liście - to różne kolekcje Kaisercraft. Część elementów przykleiłam warstwowo na dystansach, aby praca miała przestrzenny charakter. Nie obyło się bez mediów, chociaż tym razem posłużyłam się nimi wyjątkowo oszczędnie. Wybrałam różową akwarelę z połyskiem, za pomocą której stworzyłam interesujące zacieki. Kamyczki, cekiny i drobne, odbijające światło kryształki dopełniły kompozycję.
Myślę, że ten sympatyczny drobiazg będzie świetnym upominkiem dla młodej pasjonatki fotografii.

15 czerwca 2019

Turkusowy wieloryb

Sezon urlopowy zapowiada się na prawdę wspaniale! Możemy poczuć się zupełnie, jak w tropikach, nie ponosząc zbytnich nakładów na dalekie podróże. Jeśli tak, jak ja lubicie ciepło, to zapewne czujecie się niczym ryba w wodzie. A skoro wspomniałam o wodzie... Zdradzę Wam, że w pracowni panuje dosłownie morski klimat. To za sprawą moich ostatnich projektów. Już wcześniej mieliście okazję poznać mixed mediową dekorację w formie konika morskiego, którą pokazywałam w ubiegłym tygodniu, dziś natomiast możecie obejrzeć turkusowego wieloryba.


Jak widzicie, media ponownie zagrały główną rolę w moim projekcie. Chociaż farb i preparatów użyłam tu stosunkowo niewiele. Całą robotę zrobiła cienka bibułka, którą niekiedy opakowane są scrapowe zakupy. W takiej turkusowej bibułce otrzymałam niedawno nowe bazy od Woodouts. Wśród nich znalazła się też sylwetka wieloryba, którą dziś Wam prezentuję.

13 czerwca 2019

Mixed mediowa kompozycja

Przybywam dziś z kolejną mixed mediową kompozycją. Znowu troszkę poniosło mnie z kolorami i "paćkaniem". Już Wam wspominałam o tym, że wchodząc do pracowni jakoś bezwiednie wędruję najpierw w kierunku szuflad z farbami i innymi preparatami. Wyciągam te, na które właśnie mam ochotę, a dopiero później zastanawiam się nad formą pracy i innymi jej składnikami. Zupełnie od d... strony, ale taką mam słabość do tych moich kolorowych słoiczków.


Wnikliwi Czytelnicy wiedzą, że nie zawsze tak było. Media królują w moich pracach mniej więcej od roku. Niemniej jednak, zawsze podobał mi się taki sposób tworzenia. Zanim odważyłam się na użycie akwareli czy gel medium, poświęciłam sporo czasu, aby się z nimi oswoić. Praca nad rozwijaniem warsztatu technik mediowych pozwoliła mi odkryć moje hobby na nowo. Sprawiła, że prace stały się bogatsze i pełniejsze. Przy okazji zmienił się też mój stosunek do powstających prac - wcześniej zawsze miałam na uwadze ich aspekt użytkowy, a wszelkie "kurzołapki" irytowały mnie. Przez to moja twórczość była w znacznym stopniu ograniczona. Teraz doceniam wagę tej "sztuki dla sztuki", bo dzięki niej poznałam całkiem nowe produkty i sięgnęłam po zupełnie dla mnie nowe techniki i formy.

9 czerwca 2019

Wyprawa w morskie głębiny

Lato zbliża się wielkimi krokami i chyba wszyscy odczuwamy to wyraźnie na własnej skórze. Upały bywają dość uciążliwe, więc dziś, dla ochłody, zapraszam Was w podróż do morskich głębin. A to za sprawą nowości, które pojawiły się niedawno w Woodouts. Wśród nich znalazło się sporo baz związanych z morzem i żyjącymi w nim stworzeniami. One szczególnie mnie ucieszyły, ponieważ motywy morskie, żeglarskie, czy też podwodne, są moimi ulubionymi.



Na początek wybrałam bazę w kształcie konika morskiego, którego sylwetka bardzo mi się spodobała. Powierzchnia bazy nie jest zbyt wielka, ale możliwości dekoracyjne są bardzo szerokie.

7 czerwca 2019

Wyjątkowy notes

Ręcznie tworzone notesy to przedmioty wyjątkowe. Pracując nad ich wykonaniem zastanawiam się, jakie przemyślenia, skryte marzenia i osobiste notatki zostaną w nich zapisane. Czasem dochodzę do wniosku, że w dobie tabletów i smartfonów takie analogowe gadżety tracą powoli rację bytu.

Ale po chwili przypominam sobie, że sama, pomimo prowadzenia bloga, konto na Instagramie i, rzecz jasna, niemal nieodłącznego smartfona w dłoni, wszelkie notatki spisuję skrzętnie ołówkiem. Tworzę tych zapisków bardzo dużo - zapisuję szczegóły nowych projektów, planuję kolejne wpisy na blogu, notuję nazwiska artystów, którzy w jakiś sposób ostatnio mnie zainspirowali, tytuły filmów, które chciałabym obejrzeć i temu podobne. Oczywiście, kalendarz również prowadzę w formie tradycyjnej, a ostatnio staram się też każdy dzień podsumować jakąś krótką notatką, dotyczącą głównie tego, co się działo w pracowni.


Jak widzicie, potrzebę notowania mam bardzo dużą, więc nie będzie chyba zaskoczeniem to, że postanowiłam stworzyć nowy, zupełnie wyjątkowy notes. Tym razem zdecydowałam się na bardzo elegancką, smukłą formę DL. Wybrałam stonowane, kremowo-szare kolory, które uzupełniłam odrobiną różu i błękitu.

5 czerwca 2019

Zawieszka z trybikami

Dziś przychodzę do Was z pytaniem, które brzmi: czy z łatwością komponujecie prace o męskim charakterze? Czy macie z tym trudności? Ja zwykle nie mam z tym problemu, pod warunkiem, że w pracy wystąpią kwiaty! Tak, zrobienie pracy BEZ kwiatów, jest dla mnie wciąż sporym wyzwaniem...

Ale wracając do "męskich" prac - na Blogu Kreatywnym czeka na Was czerwcowe wyzwanie związane właśnie z tym tematem - "Męski świat". Przygotowana przeze mnie inspiracja to zawieszka w energetycznym kolorze, z trybikami, pordzewiałymi teksturami, w której nie mogło, rzecz jasna, zabraknąć kwiatów!


Wykorzystałam bazę taga od Woodouts, którą okleiłam papierem. Po pokryciu jej odbitkami stempla z motywem pisma, nakleiłam dodatki pomalowane m.in. farbami Rustic Patina Viva Decor w kolorze "Copper Rust" oraz "Oxid". Papierowe kwiatki, gnieciona wstążka, sizal oraz mikrokulki dopełniły kompozycję.

3 czerwca 2019

Layout z czerwonymi kwiatami

Witajcie poweekendowo! Od razu z poniedziałku przybywam z nowym layoutem. Jak widzicie, jest znacznie skromniejszy, niż te, które ostatnio prezentowałam na blogu. W sumie tu najważniejszy jest kolor czerwony, a ten nie potrzebuje bogatego otoczenia.


Tło pozostawiłam dość jasne, aby podkreślić wyrazistość czerwonych kwiatów i zawijasów. Użyłam papieru Vintage Damask 01 od Essy-Floresy, który ma bardzo subtelny wzór. Nie byłabym sobą, gdybym w moim layoucie nie użyła przynajmniej odrobiny mediów. Tym razem ograniczyłam się do jasnoszarej plamy zrobionej akwarelą. Aby zacieki wyszły ciekawie, wcześniej nałożyłam w tym miejscu pastę strukturalną.
Zawijasy i czerwone kwiaty wycięłam z różnych arkuszy starych kolekcji papieru. Resztę załatwiły naklejki.

1 czerwca 2019

Dekoracja ze zdjęciem

Dziś dzień dziecka, więc w mojej pracy nie mogło zabraknąć odniesienia do tego tematu. W prezentowanej poniżej dekoracji umieściłam więc zdjęcie mojej najmłodszej córki. Radość, dziecięca beztroska i swoboda - mam nadzieję, ze udało mi się zatrzymać to w tej oryginalnej ramce.


Do wykonania pracy wykorzystałam papiery Primy z kolekcji "Moon Child". Znalazłam je w Craft4You i zainspirowana ich tematyką, pomyślałam o astronomicznej oprawie fotografii. Stąd też zdecydowałam się na taki kształt mojej dekoracji ze zdjęciem - pięcioramienna gwiazda od Woodouts. W czasie pracy okazało się, że nie mam zbyt dużego wyboru, jeśli chodzi o kosmiczne dodatki, zatem postanowiłam trzymać się gwiazd, które pozostały mi jeszcze z okresu świątecznego. Pokryłam je złotym pudrem do embossingu. Resztę załatwiły kamyczki i mikrokulki, które mam nadzieję, choć trochę przypominają gwiezdny pył :)

29 maja 2019

Nowy wygląd świecznika

Jak wiecie, od czasu do czasu sięgam po różne przedmioty, które dawno straciły swoją świetność, i nadaję im nowy wygląd. Dziś zapraszam Was do zapoznania się z moim starym świecznikiem, który poddałam szybkiej metamorfozie. Zobaczcie, jak łatwo można tego dokonać, dysponując bardzo skromnymi zasobami!


Drewniany świecznik w formie sześcianu, wcześniej ozdobiony techniką serwetkową (decoupage), teraz poddałam działaniu farb i pasty strukturalnej. W procesie metamorfozy wzięła udział maska "Kafle marokańskie" Agaterii i sprawdziła się tu doskonale!

23 maja 2019

Mixed mediowe okno

Ależ się zafiksowałam na punkcie mediowych prac! Gdy wchodzę do pracowni, automatycznie kieruję się do szuflad z farbami i preparatami i myślę, co tu dziś ciekawego zmalować.


Tym razem zdecydowałam, że połączę dwie bazy od Woodouts - okno oraz serce - i stworzę z nich dekoracyjną kompozycję. Zobaczcie, jak świetnie te elementy do siebie pasują!

21 maja 2019

Mediowa zawieszka

Dziś ponownie trochę eksperymentów z mediami. Wiecie, że używam ich w swoich pracach dopiero od roku? Oczywiście, nie licząc tuszu, czy pasty strukturalnej, które stosowałam znacznie wcześniej. Ale takie prawdziwe, mediowe szaleństwa uprawiam stosunkowo od niedawna. I muszę Wam powiedzieć, że bardzo mi ten nowy kierunek odpowiada!


Moja nowa praca ma formę zawieszki, wykorzystałam bazę od Woodouts. Oklejoną papierem powierzchnię pokryłam gel-medium nałożonym przez maskę, a następnie pochlapałam mgiełkami w kolorze zieleni i fioletu. Trochę popryskałam wodą, dzięki czemu mgiełki zmieszały się, tworząc zacieki.

19 maja 2019

Dekoracyjny manekin

Zdarza Wam się szukać inspiracji do nowych prac w swoim otoczeniu? Dla mnie niewyczerpanym źródłem jest mój ogród-stale-w-budowie. Uwielbiam otaczać się roślinami, a piękne kwiaty działają niezwykle pobudzająco na moją wyobraźnię.

Stąd też, gdy zobaczyłam kolekcję Primy "Midnight Garden" bez namysłu postanowiłam ją mieć. Zarówno ta, jaki i inne kolekcje Prima Marketing, są do zdobycia w sklepie Craft4You, trzeba się jednak spieszyć, bo rozchodzą się dosłownie, jak ciepłe bułeczki!


Papiery "Midnight Garden" to mnóstwo kwiatowych wzorów, utrzymanych w dość ciemnej kolorystyce. Zdecydowałam, że wykorzystam je do wykonania efektownej dekoracji w formie manekina.

17 maja 2019

Pudełko na drobny upominek

Maj nie rozpieszcza nas w tym roku pogodą. Czy również jesteście zmęczeni zimnem i deszczem? Mam nadzieję, że weekend przyniesie jakaś zmianę albo pojawią się jakieś okna pogodowe sprzyjające pracy na dworze, bo mam już spore zaległości w moim ogrodzie.

Zobaczymy, co z tego będzie, a teraz pokażę Wam moją pierwszą inspirację dla bloga Kreatywnego. Dołączyłam do Craft Drużyny w końcówce ubiegłego miesiąca i dziś przyszedł dzień, w którym mogę zaprezentować nieco mojej twórczości.


Przygotowałam dekoracyjne pudełko, do wykonania którego posłużyło mi puste opakowanie po czekoladkach. Próbowaliście kiedyś ozdabiać takie "śmieci"? Jeśli tak, to sami wiecie, że jest to fajna zabawa. A do tego niezwykle pożyteczna - wykorzystujemy coś, co najpewniej wyrzucilibyśmy, jednym słowem - dajemy nowe życie.

12 maja 2019

Romantyczny motyl

Powiem Wam, że czasem trudności z wykonaniem pracy pojawiają się w zupełnie nieoczekiwanym momencie, w takim, w którym zdawałoby się, że wszystko będzie już z górki. Tak właśnie było w przypadku poniżej prezentowanej dekoracji.

Jak widzicie, ponownie ogarnęło mnie mediowe szaleństwo! Wybrałam bazę Woodouts w kształcie motyla, do której ozdobienia postanowiłam wykorzystać kartki ze starej książki, pastę pękającą oraz jasną farbę kredowa od DecoArt. Okleiłam bazę porwanym na paski starym papierem i pomalowałam rozwodnioną farbą. Na to nałożyłam pastę pękającą za pomocą maski.


Tak przygotowane tło nasunęło mi na myśl delikatny i subtelny projekt, w jasnych pastelowych odcieniach. Postanowiłam pójść w tym kierunku, tylko... po drodze gdzieś zboczyłam i wyszło nieco inaczej - pojawiły się przybrudzone barwy, zacieki i wrażenie ogólnego bałaganu. Ale to chyba z korzyścią dla mojego motyla!

9 maja 2019

Wisząca kartka ślubna

Kartki ślubne przybierają niekiedy specyficzne formy. Jak mogliście zapewne zauważyć obserwując mojego bloga, podchodzę do tematu raczej w tradycyjny sposób. Rzadko możecie tu spotkać fikuśne kształty. Zatem dzisiejsza praca będzie swego rodzaju awangardą, chociaż wciąż w bardzo klasycznym wydaniu.


Niemniej jednak kartka wisząca standardem nie jest. A to właśnie jest moja dzisiejsza prezentacja. Nie chciałam iść w kierunku typowej zawieszki, więc postawiłam na klasyczny, prostokątny kształt z fantazyjnie wyciętymi narożnikami.

5 maja 2019

Romantyczna wiosna

Witajcie u schyłku niezbyt ciepłej majówki. Wczoraj w scrapbookingowym świecie hucznie obchodzono Międzynarodowy Dzień Scrapbookingu, więc troszkę w nawiązaniu do tej okazji, pokażę Wam mój najnowszy layout.

Utrzymałam go w wiosennym, bardzo romantycznym i subtelnym nastroju. Użyłam papierów Kaisercraft z kolekcji "Fairy Garden", z których wycięłam kompozycje kwiatowe i umieściłam wokół fotografii. Jak widzicie, trochę się nawycinałam, ale efekt był tego warty - kompozycja wygląda na niezwykle bogatą.

Uzupełnieniem pracy są motyle oraz naklejka z napisem - wszystkie kolekcje Kaisercraft są świetnie skomponowane pod względem różnorodności dodatków. W sklepie Craft4You znajdziecie ich całkiem sporo i na pewno wybierzecie coś, co trafi idealnie w Wasz gust, albo chwilowy nastrój.

1 maja 2019

W pełni sezonu

Nieoczekiwanie mamy maj i jesteśmy w pełni sezonu komunijno-ślubnego. Ostatnio na moim blogu brakowało prac o tym charakterze, więc pewnie myślicie, że wyszłam z wprawy? Powiem Wam, że jest w tym trochę racji, ale zapewniam Was, że w tym temacie jeszcze nie powiedziałam ostatniego słowa. Czego dowodem niech będzie prezentowane niżej pudełko - alternatywa dla okolicznościowej kartki z finansowym załącznikiem.


Pudełko powstało w oparciu o gotową bazę "Rzeczy z Papieru", co jest swego rodzaju ewenementem, ponieważ wszystkie bazy zwykle tworzę w swojej pracowni.

23 kwietnia 2019

Wielkanocny królik

Wprawdzie święta są już wspomnieniem, ale jeszcze dziś pozostańmy w ich atmosferze. Chciałam Wam pokazać moją jedyną w tym roku dekorację świąteczną

- wykonanego na bazie Woodouts królika. Jak widzicie, ponownie sięgnęłam po papiery Studio 75 z kolekcji "Violet Love" - zdecydowanie trafiły w mój gust - uwielbiam klimat polnych kwiatów i łąki. 


Do ozdobienia bazy użyłam wykonanych samodzielnie kwiatów oraz tekturki w formie ażurowej pisanki od Essy-Floresy. Dodatki w postaci tiulu, sizalu i białego sznurka dopełniły kompozycję, a na szyi królika zawisł srebrny, dźwięczny dzwoneczek.

19 kwietnia 2019

Okładka w stylu shabby

W tym tygodniu miałam okazję być gościem na blogu Essy-Floresy. Z materiałów otrzymanych od sklepu przygotowałam okładkę w stylu shabby, która będzie zdobić mój szkicownik na niescrapowe projekty.



Okładkę okleiłam papierem "Vintage Damask nr 3", następnie nakleiłam ozdoby: papierowe die-cuty z krawieckimi elementami, tekturowy ornament, pokryty złotym woskiem, serce - odcisk z masy plastycznej, pokryte pękającą farbą. Oczywiście, w moim projekcie nie mogło zabraknąć kwiatów - wykorzystałam pełne, brzoskwiniowe róże, które podzieliłam na pojedyncze warstwy i ozdobiłam ćwiekami, aby nadać im charakter retro. Dołożyłam im warstwowe listki, które pozostawiłam w naturalnym odcieniu tekturki.
Kropką nad "i" mojej pracy jest drewniana szpulka w stylu vintage, którą zamocowałam na jednym z kółek łączących okładki. Zobaczcie, jak prezentuje się całość:

17 kwietnia 2019

W otoczeniu wiosennych kwiatów

Witajcie w słoneczny poranek! Po wczorajszym deszczu kwiaty i inne rośliny nabrały wyrazistości i koloru. Chyba najpiękniej wyglądają obsypane kropelkami rosy bądź deszczu. Dziś mam w planach kilka drobnych prac porządkowych w moim ogródku oraz dosianie nowych roślin, ale póki co zapraszam do obejrzenia nowego layoutu, inspirowanego wiosenną scenerią.

Postanowiłam, że na neutralnym tle stworzę wielobarwną kompozycję pełną kwiatów. Wybrałam papier UHK Gallery z najnowszej kolekcji "Diamonds" - myślę, że spisał się tu doskonale!


 Kolorowe kwiatki wyglądają na nim bardzo fajnie. Aby wzbogacić tło mojej pracy, użyłam wielu odbitek stempli z motywem napisów i pieczątek - dzięki temu pod kompozycjami kwiatowymi powstało coś w rodzaju cienia. Jeśli dobrze się przyjrzycie, to zauważycie, że użyłam też maski TricksArt, której wycięcia obrysowałam czarnym pisakiem, aby uzyskać dodatkowe elementy uatrakcyjniające moje tło.
W otoczeniu kwiatów umieściłam foto mojej najmłodszej córki, wykonane na spacerze w lesie, w otoczeniu zawilców. Zostało zrobione bodajże w 2012 roku, ale pewności nie mam.

15 kwietnia 2019

Czterolistna koniczyna

Mam nadzieję, że chwilowe ochłodzenie nie osłabiło Waszej wiosennej radości. Ja w każdym razie trwam w nieustannym zachwycie nad budzącą się do życia przyrodą. Mój przydomowy ogródek wspaniale przystroił się w jaskrawożółte tulipany i żonkile, a lilak za oknem jest już niemal całkiem zielony.

Cóż, oglądając to wszystko, trudno oprzeć się tworzeniu właśnie w tej palecie kolorystycznej. Zatem moja dzisiejsza prezentacja raczej nie będzie zaskoczeniem. Przygotowałam kolejny layout w niestandardowym kształcie - tym razem czterolistnej koniczyny.


Wykorzystałam w nim dość wiekowe już zdjęcie mojej najstarszej córki, które idealnie wpisało się w kolorystykę mojego projektu.
Podstawę pracy stanowi oczywiście baza Woodouts. Do jej ozdobienia wykorzystałam bardzo dużą ilość mediów, wśród nich znalazły się świetne farby kredowe DecoArt - pomalowana nimi powierzchnia jest cudownie matowa i daje świetną podstawę do dalszych mediowych działań.

9 kwietnia 2019

Layout w oryginalnym kształcie

Jakiś czas temu dołączyłam do świetnego teamu Woodouts! Grupa projektowa jest niezwykle utalentowana i jest mi ogromnie miło, że stałam się jej częścią. Cudownie znaleźć się w takim miejscu i móc inspirować Was pracami stworzonymi na wspaniałych bazach!

Zastanawiałam się, którą bazę wybrać na początek, bo wszystkie są fajne i każda może być podstawą do stworzenia czegoś niezwykłego. Ostatecznie postawiłam na dziecięce body, ze względu na jego dużą powierzchnię, umożliwiającą zastosowanie znacznych rozmiarów zdjęcia. Moją ulubioną formą prac są layouty, stąd też zdecydowałam, że wykorzystam bazę, jako podstawę do stworzenia LO. 


Użyłam papierów Studio 75 z kolekcji "Violet Love", które uzupełniłam kwiatkami i odciskami z masy papierowej w formie dziecięcych ubranek. Kompozycję wzbogaciłam, rzecz jasna, różnego rodzaju mediami - ubranka pokolorowałam rozpuszczonymi w wodzie Distressami, a cienie zrobiłam pigmentem Lindy's Stamp Gang.

7 kwietnia 2019

ATC w odcieniach zieleni

Witajcie w niedzielny poranek! Ostatnim czasem nieczęsto bywam na blogu, a to za sprawą mojego innego, dość absorbującego hobby. Zapewne domyślacie się, że chodzi o ogród i uprawę działki, bo nie raz już wrzucałam tu zdjęcia moich zielonych włości.

Ogrodnikiem jestem dość niefrasobliwym i niezbyt konsekwentnym, niemniej jednak mam okresy "zrywów", podczas których zrobię mnóstwo rzeczy i wpadnę na całą serię pomysłów. Właśnie od kilku dni jestem właśnie w tej fazie - pielę, przesadzam, sieję, grabie i wszytko inne. Może za jakiś czas zaproszę Was na wirtualny spacer po moim ogrodzie... Póki co, kwitną tu tylko pojedyncze żonkile, więc nie bardzo jest się czym chwalić.


Przebywanie wśród rozwijającej się zieleni, nastraja mnie bardzo pozytywnie i inspiruje do działań w pracowni. W wyniku tej inspiracji powstała seria ATC w zielonych odcieniach. Po tajniki ich wykonania zapraszam na bloga Craft4You, gdzie w poście "ATC z sowami" opisuję proces ich powstawania oraz dzielę się listą wykorzystanych materiałów. Tak, preparaty Lindy's Stamp Gang, których bogatą ofertę znajdziecie w sklepie, grają tu pierwsze skrzypce!
Zapraszam do obejrzenia, a ja uciekam zrobić poranny obchód swojego zielonego królestwa.

22 marca 2019

Wiosna nadeszła!

Wiosna stała się faktem. Zatem cieszmy się kwiatami, kolorami i zapachami! Na okoliczność nadejścia wiosny posprzątałam wczoraj swój zaniedbany ogródek i dojrzałam, że lada dzień pojawią się w nim żonkile i tulipany. Wyglądam ich już bardzo niecierpliwie, a dziś zapraszam do obejrzenia kwiatowej inspiracji w formie folderu na fotografie.



Przygotowałam go z papierów Kaisercraft "Fairy garden", stąd też wewnątrz pojawiły się sylwetki wróżek. Front folderu ozdobiłam kwiatami wyciętymi z jednego z arkuszy, a także papierowymi od 49 and Market. Nie mogło obejść się bez mediów! Czy wiecie, że dopiero będąc w DT Craft4You zaczęłam na dobre ich używać??

15 marca 2019

Beżowo-oliwkowy layout

W tym roku na moim blogu królują layouty (przynajmniej dotychczas), więc dziś przybywam z kolejnym, utrzymanym również w wiosennej stylistyce.

Kolorystyka tym razem jest mocno stonowana i ograniczona właściwie do dwóch odcieni: kremowego (beżowego) i oliwkowego. Wymienione kolory to temat naszego najnowszego wyzwania KoloroTon #10 w Art-Piaskownicy, do udziału w którym gorąco Was zachęcam.


Do wykonania mojego layoutu wykorzystałam papier Kaisercraft z kolekcji "Anthology". Z tej też kolekcji pochodzą die-cuty z kwiatami, którymi otoczyłam zdjęcie. Wykorzystałam też dodatki z różnych innych kolekcji Kaisercraft, świetnie wpasowały się w kolorystykę mojej pracy. Jeśli dobrze się przyjrzycie, to zauważycie, że całkiem sporo znalazło się w tej kompozycji "rupieci": umieściłam w niej stare metki, oklejone papierami do scrapbookingu, pożółkłe ze starości guziki, a nawet wiekowe klipsy.
Na fotografii - moja najstarsza córka.

12 marca 2019

Wiosna nadchodzi!

Jak tam wiosenne przebudzenie? Czujecie nadchodzące zmiany? W moich okolicach w sobotę wiosna hucznie ogłosiła swoje rychłe nadejście, dając wieczorem do wiwatu!

Burza z błyskami, gromkimi grzmotami i ulewnym deszczem przetoczyła się nad moim miasteczkiem. Ale teraz słońce co i raz wychyla się zza chmur, więc nie bądźcie zaskoczeni moim dzisiejszym projektem, w którym chciałam zatrzymać eteryczny charakter wiosennej aury.


Do stworzenia layoutu zainspirował mnie moodboard z marcowego wyzwania w 7 dots studio. Ostatnio jestem trochę do tyłu z wyzwaniami, ale ta paleta kolorystyczna jest tak zjawiskowa, że musiałam się z nią zmierzyć! Zobaczcie sami:

6 marca 2019

Album harmonijkowy w stylu shabby

Wiele razy pisałam już, że jedną z moich najulubieńszych form są albumy. A wśród nich szczególnie upodobałam sobie albumy harmonijkowe. Uważam, że jest to jedna z najatrakcyjniejszych form w scrapbookingu.

Oczywiście, do takiego wniosku doszłam stosunkowo niedawno. Wcześniej uważałam albumy harmonijkowe za formę, która funduje twórcy same ograniczenia: budowa nie pozwala na swobodę w stosowaniu ozdób, bo musi być raczej płasko, no i kwestia zamknięcia - album otwiera się z obu stron, więc trzeba kombinować... Jednak, jak wspomniałam, to przeszłość. Z czasem wymyśliłam, że karty albumu mogę połączyć za pomocą taśmy papierowej, dzięki czemu przestrzeń pomiędzy kartami stanie się nieco większa. Co do zapięcia - stwierdziłam, że mogę je sobie po prostu darować.


Mój najnowszy album harmonijkowy jest utrzymany w rozbielonych beżach, ale dzięki złotej taśmie na brzegach i błyszczącym dodatkom nie wydaje się nudny (mam nadzieję). Do wykonania albumu użyłam papierów "Pen & Ink" Kaisercraft - to one określiły kolorystykę i motyw przewodni, którym są pojawiające się na każdej stronie róże.

2 marca 2019

Kartka na Dzień Kobiet

Witajcie weekendowo! Zauważyliście, że już rozpoczął się marzec? Dopiero co świętowaliśmy początek nowego roku, a tu nagle - marzec! No, cóż, czas pędzi, ale nie zajmujmy się sprawami, na które nie mamy wpływu. W marcu świętujemy Dzień Kobiet i z tą okazją pośrednio związana jest moja dzisiejsza praca.

Zrobiłam kartkę z sukienką i to właściwie jest jedyny element nawiązujący do wspomnianej okazji. Sukienka trochę "gubi się" w bogactwie dodatków, ale nic nie poradzę na to, ze poniosła mnie fantazja. Za to konsekwentnie udało mi się utrzymać kolorystykę - fiolet, ciemny róż i oliwkowa zieleń.


Wykorzystałam papiery UHK Gallery z kolekcji "Autumn in Avonlea" i zauważcie, że znalazłam nawet zastosowanie dla liter z paska tytułowego.

25 lutego 2019

Tęczowe pudełko

Witajcie poweekendowo! Jak to bywa w poniedziałek, mam w sobie dużo energii i optymizmu (wiem, że spora część społeczeństwa jest zwykle zdołowana poniedziałkiem, ale ja do niej nie należę). Dziś przychodzę tu z moją inspiracją dla sklepu Craft4You, więc jak się możecie domyślić, będą media Lindy's Stamp Gang, których sklep ma bardzo bogatą ofertę.

Tak się składa, że szczególnie przypadły mi one do gustu, więc wykorzystuję je dość często. Dotychczas używałam najchętniej pigmentów Magical Shaker, ale dziś zobaczycie pracę z nieco innym produktem, który bezapelacyjnie skradł moje serce. Mówię o Magical Shimmer Powders, o których trochę więcej napisałam w moim poście pt.: "W kolorach tęczy" na blogu firmowym.


Dzisiejsza praca jest moją kolejną próbą nadania nowego wyglądu staremu przedmiotowi. Jeśli lubicie ten rodzaj twórczości i podobają Wam się moje metamorfozy (altered art), to zapewniam Was, mam całą komodę wypełnioną rupieciami do potencjalnej przeróbki, więc jest na czym pracować!

20 lutego 2019

Srebrna butelka

Pamiętacie moją przeróbkę butelki po whisky? Znajdziecie ją tutaj: "Believe in Magic". Dziś pokażę Wam nowy projekt, stworzony na bazie butelki. Tym razem nie jest to butelka rodem z domku Baby Jagi, ale myślę, że efekt jest też całkiem ciekawy.


Podjęłam próbę "przerobienia" szkła na metal, stąd ta srebrzysta, lekko porowata powierzchnia.
Metoda pracy była całkiem nieskomplikowana - po prostu pokryłam butelkę czarnym gesso, a gdy wyschło wtarłam w nie palcami farbę metaliczną DecoArt "Dazzling Metallics".

18 lutego 2019

Eksperymenty z kolorami

Lubicie eksperymenty z kolorami? Ja w ostatnim czasie lubię szukać fajnych efektów na tła, a także testować nowe połączenia kolorystyczne. Często wybieram kontrastowe zestawienia, bo tak mi akurat w duszy gra!


Dziś postawiłam na połączenie turkusu z pomarańczem, które zaowocowało dwoma ukwieconymi zawieszkami. Pomarańczowe tło nie było efektem zamierzonym, a wyszło całkowicie przypadkowo. Jest to mieszanka gesso oraz pigmentu Magical Shaker w kolorze "Octoberfest Orange". Natomiast listki i elementy z masy papierowej zostały pokryte mieszanką ciekłego medium akrylowego z pudrem Ayeeda Shiny Powder "Green Blue". Odrobina czerni okazała się świetnym uzupełnieniem, zobaczcie:

16 lutego 2019

Album "Bliżej natury"

Dzisiaj zapraszam Was do obejrzenia mojej kolejnej pracy, utrzymanej w wiosennym nastroju. Tym razem udało mi się stworzyć album, w którym widać bardzo wyraźne nawiązania do natury.

Wykorzystałam papiery "Anthology" Kaisercraft, które swoją kolorystyką i motywami umieszczonymi na arkuszach świetnie oddają klimat wiosennej przyrody. Bazę albumu stanowią sztywne kawałki tektury introligatorskiej, którą pomalowałam dwoma warstwami farby akrylowej - najpierw ciemnym brązem, następnie jasną farbą w kolorze ecru. Po wyschnięciu zrobiłam przetarcia na krawędziach tektury.


Do oklejenia kart użyłam papierów o dość jednorodnych wzorach, następnie ostemplowałam je odbitkami z motywem pisma i "plastrów miodu".

14 lutego 2019

Ukwiecony layout

Wiosnę już bardzo wyraźnie czuć w powietrzu. Niech Was zatem nie zdziwi nastrój mojej dzisiejszej pracy. Zrobiłam mocno ukwiecony layout, utrzymany w różowych odcieniach.


Użyłam bardzo dziewczęco wyglądającego papieru w kropki marki UHK Gallery. Niebywałą słodkość różu przełamałam brązowymi zaciekami oraz całą masą drobnych koralików. Istotną rolę w mojej pracy odgrywają tekstury wykonane za pomocą masek oraz stemplowe odbitki. Pierwsze, jako naturalne przeszkody dla spływającej farby, podkreślają bogactwo jej odcieni, z kolei odbite wzory nadają pracy swoistej głębi. Uwielbiam te efekty!
A na zdjęciu - swe wdzięki prezentuje moja najmłodsza córka.

12 lutego 2019

Pojemnik na ołówki

Muszę Wam powiedzieć, że efekt drewna, który udało mi się uzyskać podczas pracy nad prezentowanymi ostatnio mebelkami do domku dla lalek, spodobał mi się niezmiernie. Postanowiłam go wykorzystać także podczas tuningu (lub alterowania, jeśli wolicie bardziej to określenie) starego pudełka ze sklejki, kupionego okazyjnie dawno, dawno temu w jakimś ciuchlandzie.


Na wstępie okleiłam pudełko tekturą ucharakteryzowaną na drewniane deski za pomocą maski Tima Holtza "Woodgrain". Po pomalowaniu i podkreśleniu struktury za pomocą wosku w kolorze starego złota, pokryłam centralne części każdej ścianki pastą pękającą DecoArt. A potem... ogarnął mnie istny szał twórczy i w ruch poszły bardzo zróżnicowane elementy i media. Pojawiły się dodatki metalowe, papierowe, tekstylne i drewniane, a nawet szklane. Nie zabrakło pigmentów, mieniących się proszków, guzików, koralików i mikrokulek. Emocje, towarzyszące powstającej pracy były momentami tak skrajne i naprzemiennie przybierały stan euforii oraz irytacji i przygnębienia. Doszłam do wniosku, że chyba już nie umiem zrobić satysfakcjonującej mnie pracy na luzie... Z kolei ta huśtawka nastrojów, która towarzyszy mi podczas tworzenia, kiedyś mnie wykończy, zobaczycie!
Ale zanim to nastąpi, obejrzyjcie efekt moich ostatnich zmagań:

10 lutego 2019

Niedziela w sypialni

Ostatnio wspomniałam Wam, że jeszcze w tym miesiącu zobaczycie mój kolejny sposób na wykorzystanie tekturowych ścinków, których w mojej pracowni powstaje całkiem sporo. To dziś właśnie spełniam moją zapowiedź. Ale zacznijmy od początku.

Jeśli jesteście długoletnimi obserwatorami mojego bloga, to być może pamiętacie post sprzed trzech lat, w którym pisałam Wam o moim zachwycie nad miniaturowymi meblami, generalnie nad domkami dla lalek. Powstały wówczas moje pierwsze prace, które przypominam Wam dziś na końcu tego posta.


Od tamtej pory czasu minęło sporo, ale fascynacja miniaturowym światem nie minęła. Tylko jakoś nie było okazji, a także i czasu, żeby się za to zabrać... Niemniej jednak w głowie powstawały pomysły, a wśród nich także koncepcja stworzenia sypialni, która w tym tygodniu doczekała się realizacji.
Nie będę ukrywać, że do pracy zmotywowały mnie bardzo Autorki bloga Art Daily Cafe, które na luty zaplanowały podróż w sferę nocnych i dziennych marzeń w kolorze indygo. Cóż... ja kolorystycznie trochę odpłynęłam, ale motyw sypialni jak najbardziej wpisuje się w temat inspiracji.

6 lutego 2019

Zawieszka z cytatem

Dzisiaj znowu przynoszę Wam wiosenne kolory i kwiaty. To za sprawą niezwykle barwnej zawieszki. Taki drobiazg, który powstał zupełnie nieoczekiwanie, a impulsem do jego stworzenia była chęć wykorzystania zbędnych kawałków tektury.

Jak wiecie z lektury bloga, wszystkie bazy albumowe, i inne także, powstają w mojej pracowni od podstaw. To rzecz jasna skutkuje stale wzrastającą ilością tekturowych odpadków. Gdy przestały się mieścić w przeznaczonym dla nich pudle, postanowiłam zrobić z nich jakikolwiek użytek. Większe kawałki wykorzystałam do zrobienia baz na minialbumy, z mniejszych powstały bazy do ATC oraz takich, jak prezentowana poniżej, zawieszek. Wykonanie takiej bazy jest całkiem proste - wycinam interesujący mnie kształt i opiłowuję krawędzie papierem ściernym. Później, gdy korzystam z tak przygotowanej bazy, zazwyczaj maluję krawędzie farbą akrylową w pasującym do mojego projektu kolorze.


Najmniejsze kawałki tektury wykorzystuję do jeszcze innych celów, o których napiszę Wam za kilka dni (obserwatorzy mojego Instagrama zapewne domyślają się, o co chodzi).

Zawieszka powstała przy użyciu wielu mediów. Połączyłam pigmenty Lindy's Stamp Gang z Ecolinami, użyłam także farb akwarelowych oraz tuszów alkoholowych. Nie zabrakło także gesso oraz zielonego tuszu Distress, którym ufarbowałam gnieciuchową wstążkę (niestety, słabo się pogniotła).

2 lutego 2019

Kocie igraszki

Macie już dość zimy? Ja zdecydowanie marzę o ciepełku i wiosennym słońcu. Jak możecie się domyślić, moje pragnienia od razu znajdują odbicie w tworzonych właśnie pracach. Szczególnie wpływają na ich kolorystykę i ogólny nastrój. Zatem niech Was nie zdziwi dominujący kolor dzisiejszej kartki.

Zbliżającą się wiosnę już czuć w powietrzu. A z całą pewnością czują ją koty, które na moim podwórku urządziły sobie teren miłosnych schadzek :)


Prezentowana dziś kartka to kolejna z moich prac, wykonana bez użycia papierów do scrapbookingu. Tak się składa, że nie jestem "papierowym chomikiem" i mam niezwykle skromny zbiór tych materiałów. Na moich półkach znajduje się dosłownie kilka kolekcji. Toteż tym razem wykorzystałam kawałki papieru wizytówkowego i pomalowałam je mediami na pożądany przeze mnie odcień.
Wykorzystałam Ecoliny oraz pigmenty Lindy's Stamp Gang, którymi stworzyłam abstrakcyjne tło. Zobaczcie tylko, jak wspaniale prezentują się na nim czarne dodatki!

28 stycznia 2019

Kartka z sercem

Styczeń ma się ku końcowi, a na warsztacie w tym miesiącu nie pojawiła się żadna kartka. Postanowiłam sprawdzić, czy przypadkiem nie wyszłam z wprawy.


Zrobiłam kartkę, której głównym motywem jest serce, wszak walentynki już wkrótce. Użyłam papieru 49 and Market z kolekcji "Tattered Garden" oraz kwiatów tej samej marki.

25 stycznia 2019

Błękitna szkatułka

Dzisiejszy powrót zimy nieco mnie zaskoczył. Wprawdzie śledzą prognozy i coś niecoś wczoraj obiło mi się o uszy na ten temat. Ale szczerze mówiąc, wieczorem nic nie wskazywało na to, że sceneria za oknem ponownie przyoblecze się biel. U mnie od rana sypie nieustannie, ale kompletnie mnie to nie martwi. Wprost przeciwnie - poziom światła w mojej pracowni podniósł się znacznie, co wprawiło mnie w całkiem dobry nastrój.

A za sprawą powrotu zimy, wracam do monochromatycznej kolorystyki. Chociaż moja dzisiejsza praca wcale nie ma zimowego charakteru. Postanowiłam w końcu zająć się szkatułką, która służy mi do przechowywania odcisków z masy papierowej. Kiedyś miałam w planach ozdobić ją techniką decoupagu, ale jakoś nie bardzo mi to wyszło. I przyklejony "do góry nogami" obrazek wcale nie był największą gafą, którą przy okazji popełniłam.


Teraz postanowiłam udekorować ją całkiem inaczej. Użyłam głównie odcisków z silikonowych form oraz wielu mediów: past strukturalnych, m.in. pasty pękającej DecoArt, farbek w niebieskim odcieniu, oraz farby metalicznej Dazzling Metallics DecoArt. Do tego dodałam mnóstwo kamyków, koralików i mikrokulek. Za sprawą wspomnianej wyżej farby metalicznej, którą podkreśliłam wypukłości, całość pięknie się mieni i połyskuje zimnym światłem. Kilka opalizujących gwiazdek dodatkowo wzmocniło ten efekt.

22 stycznia 2019

Layout w kolorach lata

Kolorystyczne szaleństwo opanowało mnie na dobre! Oto kolejna praca, w której pierwsze skrzypce grają farbki wodne Lindy's Stamp Gang. Czyż te barwy nie są urzekające?

Jeśli jeszcze nie mieliście okazji zapoznać się z nimi, to spróbujcie koniecznie! Wszystko, co musicie mieć dodatkowo, to odrobina wody, bo to pod jej wpływem proszek rozpuszcza się i daje cudowne, kolorowe, niejednorodne zacieki. Polecam Wam w jednej pracy użyć kilku różnych proszków i zobaczyć, jak fajnie mieszają się ich kolory.


Ja w ten sposób zrobiłam największą plamę w tle mojego layoutu. Później używałam pojedynczych kolorów do pomalowania odcisków z masy papierowej, skrapków, a także ufarbowania kawałków płótna, które przykleiłam pod zdjęciem. Całą kompozycję podkreśliłam złotymi refleksami, dzięki czemu wręcz promienieje światłem.

20 stycznia 2019

Wiosenna dekoracja na desce

Witam Was w niedzielny poranek! Zima wciąż trwa i dziś panuje u mnie tęgi mróz. Ostatnio na blogu pojawiło się kilka prac inspirowanych zimową scenerią, za to dziś będzie odmiana - z przyjemnością zaserwuję Wam odrobinę wiosny i koloru.

Praca stanowi inspirację do nowego wyzwania w Art-Piaskownicy, którego tematem są media oraz złocenia. Stąd też postanowiłam pobawić się różnego rodzaju farbkami, teksturami i werniksami, przy użyciu których stworzyłam kompozycję z łapaczem snów w wiosennej konwencji. Przy okazji trochę poeksperymentowałam z pigmentami Lindy's Stamp Gang, które w ostatnich tygodniach stały się moimi ulubionymi mediami.


Do zbudowania kompozycji użyłam głównie odcisków wykonanych za pomocą silikonowych foremek, dzięki czemu zyskała ona zdecydowanie trójwymiarowy charakter. Całość w moim odczuciu jest nieco kiczowata, mimo to tworzenie tej pracy sprawiło mi wiele frajdy. A poza tym - ciepłe kolory z pewnością rozświetlą wnętrze mojej dość mrocznej pracowni w ponure dni.

16 stycznia 2019

Layout zimowy

Zimowa sceneria za oknem inspiruje mnie w tym roku szczególnie. Wyrazem tego jest mój najnowszy layout, którego kolorystyka jest jakby dosłownie przeniesiona z zimowego pejzażu.


Pastelowe barwy, oparte głównie na szarościach, to zasługa papierów 49 and Market z kolekcji "Tattered Garden". Dodatki w kolorze przybrudzonej bieli wspaniale komponują się z takim tłem. W zasadzie nie trzeba dodawać nic więcej, aby osiągnąć odpowiedni nastrój pracy. Ja jednak zdecydowałam się na turkusowe chlapnięcia, aby odrobinę przełamać zimową monotonię :)

14 stycznia 2019

Notes z wielkim, żółtym kwiatem

Witajcie w poniedziałkowy, ponury poranek. Pogoda nie zachwyca, jest szaro i deszczowo. W takie dni najprzyjemniej ogląda się prace w intensywnych, energetycznych kolorach.

Tak się składa, że wczoraj w Art-Piaskownicy ruszyło nowe wyzwanie, a jego tematem jest połączenie dwóch dość wyrazistych barw - niebieskiego i żółtego. Postanowiłam przygotować coś użytkowego i pomyślałam o notesie.


Do jego wykonania użyłam wyłącznie papieru wizytówkowego oraz mediów. Okładkę okleiłam papierem pokrytym pastą strukturalną, który następnie pokolorowałam zmieszanym z wodą pigmentem "Bavarian Blue" Lindy's Stamp Gang oraz tuszami alkoholowymi. Z kolei kwiat powstał dzięki stemplom VivaDecor 3D. Wycięłam poszczególne warstwy i pomalowałam je żółtą Ecoliną. Sklejając elementy kwiatka przekładałam je kawałkami kolorowej gazy i sizalem. Na koniec dodałam koraliki i mikrokulki zmieszane z gel medium.
Zobaczcie, jak się to prezentuje:

9 stycznia 2019

Pastelowa, zimowa sceneria

Cieszycie się z prawdziwie zimowej aury? Fajnie się zrobiło, bielutko, czyściutko, cały pierdolnik, którego nie zdążyłam sprzątnąć jesienią, ukrył się pod śniegiem, więc ja cieszę się bardzo! Zimowa sceneria to wspaniała inspiracja do stworzenia klimatycznego layoutu.

Podobnie, jak w poprzednim roku, mam plan wykonania przynajmniej jednego scrapa miesięcznie. Teraz jednak postanowiłam podnieść sobie poprzeczkę i robić prace z aktualnymi zdjęciami (w ubiegłym roku fotografie były dość przypadkowe). Dziś zatem pierwszy, tegoroczny layout, z aktualnymi fotografiami mojej najmłodszej córki.


Klimat pracy jest zdecydowanie zimowy, można wręcz rzec, że arktyczny.

4 stycznia 2019

Nowy rok, stare rozterki

Witajcie w Nowym Roku!

Ostatnio niewiele się dzieje na moim blogu. Jestem jakaś "zawieszona" i w zasadzie nie robię żadnych prac. Za to znów pojawiły się refleksje na temat sensu mojej twórczej drogi. Wiadomo, że każdy ma co pewien czas jakieś wątpliwości odnośnie tego, czym się zajmuje, ale u mnie częstotliwość z jaką się one pojawiają, zaczyna być niepokojąca...


Aby odpocząć choć na chwilę od uporczywych myśli, wzięłam na warsztat nowy projekt. Uznałam, że początek roku to ostatni moment, aby zrobić sobie świąteczny album, a że trochę mi jeszcze zostało papierów z kolekcji "Yuletide" 7Dots Studio, to będzie też świetna okazja, aby je efektywnie wykorzystać.