24 kwietnia 2014

I po świętach...

Święta, święta i po świętach... I całe szczęście, bo atmosfera momentami była ciężkawa. I nie mam tu warunków pogodowych na myśli.

Całe szczęście można znów zaszyć się spokojnie w czeluściach pracowni i jest nawet szansa, że coraz to coś nowego powstanie.


A że zbliża się sezon komunijny, to ostatnio powstały kartki na tę właśnie okoliczność:

11 kwietnia 2014

"A coś ty sobie myślała?!"

Zazwyczaj mam pełne optymizmu spojrzenie na świat. Nie powiem, bardzo mi to ułatwia życie, które wbrew pozorom ma również mnóstwo ciemnych barw. Jeśli zdarza mi się być w nieco gorszej formie, od razu odbija się to na mojej pracy i wszelkich innych działaniach.

Więc chcąc nie chcąc muszę znajdować w sobie chęci i siłę do szukania pozytywów we wszystkim, co mnie spotyka. Czasem jednak zdarza się jakiś kryzys, z którym ciężko sobie tak od razu poradzić. Ostatnio będąc w takim właśnie kryzysowym nastroju nieopacznie pożaliłam się pewnej osobie, że życie jednak jest okrutne. Na co usłyszałam odpowiedź: "A coś ty sobie myślała?!" No, cóż... Może nie ma w tym nic zabawnego, niemniej jednak chyba mam dużo szczęścia nie dostrzegając tego na co dzień. Czego i Wam życzę.


A tymczasem chciałam pokazać album ślubny na zdjęcia, który może nie jest odzwierciedleniem mojej szczytowej formy, ale uważam że wyszedł całkiem przyzwoicie:

7 kwietnia 2014

Subtelnie i słodko

Dawno nie było nic pastelowego ;)) zatem dziś będzie subtelnie i słodko do bólu. Aktualnie pracuję nad większym projektem, stworzonym w oparciu o najnowszą kolekcję Galerii Papieru "Deszczowa piosenka". A jak doskonale wiecie, przy tworzeniu rzeczy nieco większych, powstaje nieco więcej ścinków.

Postanowiłam w międzyczasie się ich pozbyć, stąd poniższe prace. Uzupełnienie dla pięknych papierów stanowią przeszycia maszynowe, koronki, tuszowania, guziki, których kolekcja ostatnio znacznie mi się powiększyła.


Dopełnieniem jest zastosowanie efektu trójwymiarowości poszczególnych warstw. Kolorystyka zdecydowanie z tych cukrowych ale pracowało mi się z nią na tyle przyjemnie, że pewnie coś jeszcze w podobnym klimacie zobaczycie niebawem.

3 kwietnia 2014

Zanim nadejdzie potrzeba

Święta wielkanocne zbliżają się wielkimi krokami. Zanim nadejdzie potrzeba rzucenia się w wir przedświątecznych przygotowań (już się cieszę ;p), znajdzie się chwila na przygotowanie choćby kilku kartek dla najbliższych.



Ja z pewnością nie przewiduję zbyt dużej produkcji, mam wrażenie, że te, które możecie obejrzeć poniżej, będą prawdopodobnie ostatnimi w tym roku.

2 kwietnia 2014

Kiermasz Wiosenny w Radzyniu Podlaskim

W ubiegłą niedzielę mieliśmy okazję spotkać się w gronie lokalnych twórców i sympatyków wszelkiego rodzaju twórczości. Bardzo się cieszę, że po raz kolejny udało nam się zorganizować imprezę, która przyciągnęła tak liczną publiczność.

Na Kiermaszu Wiosennym zaprezentowało się blisko 40 wystawców, w gronie których znaleźli się rękodzielnicy, pasjonaci, organizacje pozarządowe, właściciele firm związanych z branżą ślubną i inni. Przestrzeń do wspólnego spotkania stanowiły wnętrza i dziedziniec Pałacu Potockich w Radzyniu Podlaskim, gdzie zapanowała przyjazna atmosfera, sprzyjająca nawiązywaniu nowych znajomości i pogłębianiu już istniejących.


Zwiedzający mieli okazję zapoznać się z artystycznym potencjałem najbliższej okolicy, obejrzeć i zakupić niezwykłe przedmioty wykonane z dbałością o każdy szczegół, wziąć udział w warsztatach rękodzieła, wypróbować nowinki kosmetyczne, zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie, postrzelać z łuku, czy przejechać się motocyklem. Tego ostatniego nie mogłam sobie odmówić, co było przeżyciem przerażająco niesamowitym!