25 czerwca 2015

Mam pewne plany

Nastało lato i już jutro rozpoczynają się wakacje. Mam już pewne plany na ich pierwsze dni (tygodnie?). Mianowicie moja pracownia prosi się o gruntowne porządki. Ostatnio nie było za bardzo czasu nawet na pobieżne sprzątanie, teraz chcę to nadrobić.

Ale póki co, powstają nowe kartki. Oczywiście z moimi ulubionymi dodatkami marki Lemoncraft. Kwiatki są kapitalne! I coraz bardziej przekonuję się do wstążek i taśm.


Prace, prezentowane poniżej, wykonałam na podstawie mapek, które znalazłam na tej stronie.

19 czerwca 2015

Wspólnie spędzone lata

Koniec roku szkolnego zbliża się wielkimi krokami. Rodzice i uczniowie często stają przed dylematem - jak  odwdzięczyć się za troskę i poświęcenie wychowawcom. Moim zdaniem najlepszym wyjściem z kłopotu jest podarunek w formie księgi pamiątkowej, dokumentujący wspólnie spędzone lata.


Przykład takiej księgi możecie zobaczyć na znajdujących się poniżej fotografiach. Wykonałam ją z papierów i dodatków Lemoncraft. Do kompletu powstało również pudełko ochronne, które ułatwi przechowywanie.

6 czerwca 2015

Wstaję bardzo wcześnie

Wiosna i lato to czas, kiedy funkcjonuję jakoś inaczej. Zasadniczą i zdumiewającą mnie wciąż zmianą jest to, że wstaję bardzo wcześnie. Zazwyczaj o szóstej jestem już z kawą w pracowni, a bywa też i tak, że jestem tam wcześniej.

Ilość czasu, który spędzam w pracowni ma się nijak do tempa powstawania nowych prac. Większość czasu upływa mi na kwestiach organizacyjnych, przeglądaniu i porządkowaniu przydaśków. Jednakże czasem pojawia się jakaś koncepcja, której realizacja staje się sprawą absolutnie priorytetową. Wtedy rzucam rozpoczęte porządki i, mimo otaczającego mnie chaosu, przystępuję do pracy.


Efekty bywają różne, np. takie: kopertówki z papierów Primy plus własnoręcznie wykonane kwiaty. Przepis na białe stokrotki (?) znajdziecie na moim blogu, a róża (piwonia?) powstała z wykrojnika Sizzix Bigz Die - Kwiatki by Tim Holtz, z którego wycinanki podbarwiłam tuszami Distress.

1 czerwca 2015

Na pocieszenie

Bzy już przekwitły, a nie ukrywam, że są one jednymi z moich ulubionych kwiatów. Jestem szczęśliwą posiadaczką dorodnego krzaka rosnącego nieopodal mojej pracowni, który aktualnie jest już cały pokryty kępami intensywnie brązowych kwiatków.

Na pocieszenie postanowiłam sobie stworzyć coś w kolorze bzu. W dość ekspresowym tempie powstały dwie kartki, których motywem przewodnim obok kolorystyki są warstwy i ażury. Po raz pierwszy użyłam narożnikowego wykrojnika Marianne, chociaż mam go już w swojej kolekcji od ponad roku, dacie wiarę?!


Być może teraz stanie się częstszym gościem w moich pracach. Kolejnymi elementami, które odleżały swoje w szufladach, zanim zostały wykorzystane, są fioletowe różyczki z zestawu kwiatków Lemoncraft. Nie sądziłam, że kiedykolwiek znajdę dla nich zastosowanie, ale nieoczekiwanie się to zmieniło. Zapraszam do obejrzenia prac: