6 lutego 2013

Słodko i romantycznie

Dzisiaj pracownię odwiedziły moje sympatyczne znajome ze Stowarzyszenia Poleskiego we Włodawie. Natchnęły mnie nowymi pomysłami, a także energią do ich realizacji. Muszę przyznać, że kobitki mają jakieś magiczne wręcz zdolności, bo zaraz po ich wyjściu w ciągu godzinki powstało osiem naszyjników (lub zawieszek) - cztery w kształcie ptaków i cztery w stylu etnicznym, ale zobaczycie je dopiero za jakiś czas, bo są gliniane i trochę potrwa, zanim trafią do pieca.

Za to mogę Wam zaprezentować kartki, w zamyśle walentynkowe, ale myślę, że równie odpowiednie na inne okazje. Jutro warsztaty kartek walentynkowych, na które serdecznie zapraszam, gdyby ktoś akurat wybierał się do Radzynia.


A w związku z przypadającym na jutro świętem łasuchów, mogę zdradzić, że warsztaty na pewno będą miały słodką oprawę.





 Pełne emocji wyczekiwanie, aż ostygną:


5 komentarzy:

  1. Śliczne te kartki :) a tworków glinianych jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jakie one cudne pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne, tym razem nie odpuszczę i muszę się z Tobą spotkać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ta kwiecista podoba mi się szczególnie :)

    OdpowiedzUsuń