14 listopada 2012

Jakby świątecznie

Wczoraj miałam dość hardcorowy dzień. Wiadro z farbą roztrzaskało mi się na ulicy. Niestety, na deszcz się nie zapowiadało, więc trzeba było to posprzątać. A farbę miałam nawet w torebce, w środku... Podobno cała ta akcja miała związek z tym, że wczoraj był 13-ty, niemniej jednak dziś postanowiłam wstrzymać się z malarskimi zapędami, chociaż czas pędzi nieubłaganie i zdecydowanie powinnam się z tym nieco sprawniej wyrabiać.

Póki co mam dla Was coś smacznego i świątecznego zarazem -  przepiśnik w co nieco zimowym klimacie. Ozdoby wykonane wg kursu na chipboardy, przypominają świąteczne ciasteczka. Jest też zawieszka w kształcie choinki.


Kolory za to może mało świąteczne, ale kto powiedeział, że mają być zawsze zielono-czerwono-złote?



3 komentarze: