31 marca 2011

Wiosenne uroczystości

Jakoś nie mam ochoty na pisanie... to znaczy pisanie tego post akurat, bo o czymś innym, to chętnie.

Dziś pokażę kartki komunijne i ślubne i jakoś nic ciekawego do dodania na ich temat nie przychodzi mi do głowy... Przy jednej z nich bawiłam się z embossingiem, ale jeszcze dłuuga droga przede mną, zanim efekty będzie można uznać za przyzwoite.


Nie mam specjalnie cierpliwości do wszystkich tych łatwo rozsypujących się się preparatów! Stąd w moich pracach prawie nie używam brokatu, a już jak mnie jakiś diabeł podkusi, to później wkurzam się okrutnie i obiecuję sobie, że już nigdy, nigdy więcej! Do następnego razu, oczywiście...





W pracach użyłam m.in.: papiery BasicGrey; kwiatki z CraftStore; wycinanki ze Scrapińca; puder do embossingu Ranger; narzędzia: dziurkacz MS branch, rose leaf, stemple Szablonoteka, stemple UHK Gallery.

Na koniec zapraszam do odwiedzenia naszego lubelskiego bloga, na którym znajdziecie kurs na niekończącą się kartkę by carpenter. Wpadnijcie też na forumowego bloga scrapppassion, gdzie zaprezentowaliśmy przegląd rękodzieła wykonywanego przez naszych forumowiczów (od technik znanych z pewnością każdemu do tych mniej popularnych, ale dających również niesamowite efekty).

8 komentarzy:

  1. kartki świetne, szczególnie pierwsza, nie wiem czemu marudzisz;))

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo podoba mi się pierwsza ślubna. Zawsze podziwiam misternie ułożone kompozycje kwiatowe.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wszystkie piękne ale pierwsza jest niesamowita, ujmuje swoją delikatnością :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne karteczki - takie delikatne.. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładne prace :)
    Pozdrawiam,
    Grzegorz

    OdpowiedzUsuń