Jak się odnajdujecie w tej tropikalnej temperaturze? Lubicie takie klimaty czy jakoś nieszczególnie? Dla mnie osobiście taka aura nie jest zbyt dokuczliwa i bez problemu daję radę. Grunt to odpowiednio schłodzić ciało i emocje.
Na to pierwsze na pewno pomoże przebywanie w cieniu, nie zaszkodzi zimne piwko. A na to drugie może terapia kolorem? Soczysty zielony będzie w sam raz! Dziś u mnie na blogu, w postaci księgi weselnej w komplecie z pudełkiem.
Do wykonania bazy tym razem posłużyło mi szare płótno, a całość spajają tekturowe ramki z LemonCraft, które wykorzystałam zarówno w jednym, jak i drugim elemencie kompletu.
Красиво и оригинально!
OdpowiedzUsuń