Chyba każdy się ze mną zgodzi, że wiosenny czas jest najlepszy. Do wszystkiego - do odpoczynku i do pracy. W taki dzień, jak dziś, wszystko "robi się samo", nie trzeba zbyt wiele się wysilać i - jest.
Tak właśnie było z prezentowanym poniżej albumem - o ósmej ramo weszłam do pracowni i nie wiadomo kiedy, album był gotowy!
Wykorzystałam moje ulubione materiały - szare płótno, szary papier, koronki. Przeznaczenie jest uniwersalne - można wkleić zdjęcia ślubne, komunijne, dowolne. Świetnie nadaje się na prezent.
Oglądajcie, a ja znikam popracować trochę na działce dla odmiany.
cudny ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńWitam, czy wykonuje Pani albumy na zamówienie?
OdpowiedzUsuń