29 września 2012

Ciepło - zimno

Na niektórych blogach już się pojawiają pierwsze zwiastuny świąt... Kobiety, weźcie mnie nie straszcie, że to już trzeba zacząć o tym wszystkim myśleć! Póki co, wszelkie świąteczne akcesoria trzymam wysoko na szafie, ukryte w starej, bardzo pojemnej walizce i ani myślę do niej zaglądać.

Sądzę, że u mnie przez pewien czas będzie jeszcze nieco jesiennie. To dlatego, że bardzo lubię jesień, zwłaszcza jej prześliczne kolory - czerwony, żółty, pomarańczowy, zgniłozielony - można je łączyć bez ograniczeń, a efekt zawsze jest rewelacyjny.


Do tego rdzawe akcenty, nieco zacieków, jakby od jesiennego deszczu, delikatne tiule, przypominające nitki babiego lata i przepis na jesienną kartkę gotowy!




Tips&tricks
Tła kartek pomalowałam farbami akrylowymi, ostemplowałam kaligraficznym wzorem, wykonałam kropkowy embossing, a na koniec psiknęłam perłowym mistem. A i jeszcze zawijasy farbą akrylową.
Pozdrawiam Was jesiennie.

1 komentarz: