W tym stylu czuję się dość dobrze - kolorystyka w miarę bezpieczna i łatwo dobrać pasujące do siebie elementy.
Fajnym uzupełnieniem kartek są wykonane na maszynie do pisania tytuły. Postanowiłam też zrezygnować z użycia gotowych kwiatków, a wykonać własne:
Wykorzystałam m.in.: papiery BasicGrey, dziurkacze stokrotka i kwiatek, chipboardy Graphic 45.
Iwonka, Ty zmieniłaś adres bloga, a ja myślałam że zarzuciłaś rękodzieło czy coś! :)I tak patrzę, że już dwa miesiące nic nie wstawiałaś, dopiero dziś zobaczyłam Cię przypadkiem u kogoś na blogu :)Dużo śliczności przez ten czas zrobiłaś, kolorystycznie miodzio, bardzo energetycznie, tak jak lubię. Pozdrawiam i na nowo Cię obserwuję :)
OdpowiedzUsuń