Jak wiecie, od czasu do czasu sięgam po różne przedmioty, które dawno straciły swoją świetność, i nadaję im nowy wygląd. Dziś zapraszam Was do zapoznania się z moim starym świecznikiem, który poddałam szybkiej metamorfozie. Zobaczcie, jak łatwo można tego dokonać, dysponując bardzo skromnymi zasobami!
Drewniany świecznik w formie sześcianu, wcześniej ozdobiony techniką serwetkową (decoupage), teraz poddałam działaniu farb i pasty strukturalnej. W procesie metamorfozy wzięła udział maska "Kafle marokańskie" Agaterii i sprawdziła się tu doskonale!