3 lipca 2019

Szkatułka muśnięta rdzą

Mało mnie na blogu ostatnio. Kryzys twórczy wciąż nie minął. No i sami rozumiecie - lato, wakacje, festiwale... Szkoda czasu na siedzenie w internetach! Mimo to, w pracowni bywam. Od czasu do czasu. Ostatnio miałam okazję przetestować farby z efektem rdzy, dzięki którym udało mi się ozdobić niewielka szkatułkę.


Podczas pracy wykorzystałam pastę strukturalną, garść guzików, trybików i innych rupieci niewiadomego pochodzenia. Nie zabrakło kamyczków i mikrokulek, która wspaniale imitują skorodowane tekstury.