24 stycznia 2011

Komu walentynkę...?

Zbliża się dzień, w którym zwyczajowo obdarowujemy się różnego rodzaju gadżetami, których podstawowym elementem są różnej maści serca i serduszka. Dzień św. Walentego od lat wzbudza w naszym kraju emocje.

Czy komuś w ogóle potrzebne jest to święto i czy zgodne z naszą polską tradycją, a przede wszystkim, że św. Walenty to żaden parton zakochanych, tylko chorych na epilepsję...


Ja osobiście jakoś specjalnie nie celebruję walentynek, ale nie mam nic przeciwko temu, aby w tym dniu obdarować kogoś jakimś sympatycznym upominkiem. A w tym roku może będzie to kartka...?




Materiały, których użyłam to m. in.: papier ze scrap.com.pl, papier ILS, ćwieki, dziurkacz serce z falbanką, koronki i wstążeczki z pasmanterii.

2 komentarze:

  1. śliczne kartki - tez lubie zestas black-red-white. Zainspirowalas mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne kartki, każdy chciałby takie dostać :)

    OdpowiedzUsuń