28 marca 2014

Ze zdjęciami radzyńskich zabytków

Dziś wpadam tu tylko na chwilę, aby zaprezentować kolejne magnesy, tym razem ze zdjęciami radzyńskich zabytków.

Magnesy na żywo będzie można obejrzeć na Kiermaszu Wiosennym w najbliższą niedzielę. To właśnie organizacja tego wydarzenia pochłania mój dzisiejszy czas i energię.


Mam nadzieję, że dopisze pogoda, wystawcy i zwiedzający! Relacja już w następnym tygodniu.

26 marca 2014

Magnesy

Po mocniejszych wrażeniach wizualnych, dziś powrót do subtelnej, romantycznej stylistyki. Magnesy, które dziś Wam zaprezentuję, powstały już jakiś czas temu i cierpliwie czekały na ostateczne wykończenie.


Wykonane są na bazie drewnianej deseczki, a magnesy ukryte są pod warstwą cienkiego papieru. Mają miejsce do wpisania imienia dziecka. Myślę, że to fajny pomysł na niezobowiązujący upominek i jaka pamiątka dla maleństwa!

24 marca 2014

Wyzwanie

Ostatnio było tu nieco monotematycznie - zaproszenia, kartki ślubne, komunijne, więc to, co zobaczycie dziś, może być dużym zaskoczeniem. W każdym razie dla mnie było, gdy Katrin, członkini radzyńskiej grupy motocyklowej Bikers Radzyń zaproponowała mi wykonanie gadżetów z wykorzystaniem części motocyklowych.

Nie powiem, było to dla mnie spore wyzwanie, ponieważ ostatnio powstaje w pracowni wiele prac w raczej delikatnej, subtelnej stylistyce. A tu nagle jakiś złom, smar, rdza! I problem, jak to wszystko rozłożyć na czynniki pierwsze?


Na szczęście pojawiła się męska, pomocna dłoń i udało się pozyskać odpowiedni materiał do pracy, której efekty możecie dziś podejrzeć na fotkach.

23 marca 2014

Usłane różami

Pomimo tego, że życie nie jest zwykle usłane różami, to w dzisiejszych pracach są one motywem dominującym. Zarówno tła kartek, jak i dodatki kwiatowe prezentują różyczki różnych kształtów, kolorów i rozmiarów.

Przeznaczenie kartek w takich stylizacjach narzuca się niemal samo - życzenia z okazji ślubu. W niektórych pracach dałam nieco bardziej intensywne kolory.


To nadejście wiosny sprawia, że papiery w takich nasyconych barwach niemal same się pchają w ręce. W sumie nie mam nic przeciwko temu, aby ta tendencja się utrzymała. Zapraszam do obejrzenia prac.

15 marca 2014

Trochę sobie zaszalałam

Trochę sobie zaszalałam przy tworzeniu poniższych prac. Dużo kwiatów, paciorków, warstw. No i jakby tego jeszcze było mało, do każdej kartki - pudełko. Ale tu już skromnie.


Format niezbyt często spotykany u mnie: DL. Fajnie się składa takie wieloelementowe prace. Chociaż czasem występuje ryzyko, że się "przedobrzy". Ale w tym przypadku właśnie tak ma być - na bogato!

6 marca 2014

Pudła - mój ulubiony temat

W związku z tym, że w pracowni ostatnio panuje produkcja niemal taśmowa (zaproszenia), którą nie zamierzam Was oczywiście zanudzać, postanowiłam pokazać prace, które jakoś umknęły mojej uwadze i zawieruszyły się gdzieś na dysku komputera.

Pudła, głównie za zdjęcia, ale również na inne drobiazgi, powstały w zasadzie w zeszłym roku i już dawno znalazły nowych właścicieli. Prezentacji doczekały się dopiero teraz. Dobrze czasem schować sobie coś w zanadrzu.


Nie ukrywam, że pudła i pudełka lubię kleić najbardziej. Jest z tym trochę roboty, zwłaszcza, że nie korzystam z gotowych baz i wszystko wycinam z tektury. Plus tego jest taki, że zawsze mogę dopasować rozmiar do aktualnych potrzeb. Potem zostaje tylko zdobienie, a efekty często zaskakują nawet mnie.

4 marca 2014

Czas zużyć zalegające zasoby

W pracowni znowu kwieciście. Kolejna praca w nieco większym niż zwykle rozmiarze. Coraz łatwiej przychodzi mi zagospodarować taką przestrzeń. W poniższych pracach trochę kombinowania z różnymi taśmami pasmanteryjnymi. Czas zużyć zalegające zasoby, by zrobić miejsce na nowe.



Okienko puste, aby umożliwić wpisanie dowolnej dedykacji. Widzę, że całkiem nieźle przyjęło się takie rozwiązanie.

2 marca 2014

Prezent ślubny

Trzeba przyznać, że coraz lepiej się sprawy mają, jeśli chodzi o kwestie pogodowe oczywiście. W pewnym stopniu przekłada się to na wzrost aktywności i energii do pracy. W sumie dobrze się składa, bo ostatnie zamówienia trzeba realizować w trybie ekspresowym.

W takim trybie powstała między innymi praca przedstawiona poniżej. Album na prezent ślubny od kolegów z pracy. Poza częścią na wklejenie zdjęć, posiada również miejsce na pamiątkowe wpisy gości weselnych.


Kolorystyka dość zdecydowana i niezbyt powszechna, jeśli chodzi o ślubny asortyment, ale jak się okazało, bardzo trafiona - fiolet to ulubiony kolor Pani Młodej! No, ma się tę intuicję!